LBA

LIEBSTER BLOG AWARD
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywane od innego bloggera w ramach uznania za 'dobrze wykonaną robotę'. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej ilości obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na jedenaście pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz jedenaście osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im jedenaście pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
Dziękuję serdecznie za nominację od Eskaryny!

1. Co jest Twoją największą pasją?
          Nie mam takiej pasji której oddałabym cały swój wolny czas. Wydaje mi się, że jestem na takim etapie, że ciągle czegoś szukam, próbuję i sprawdzam się by otworzyć sobie jak najwięcej dróg. Dużo rysuję, maluję i chyba spokojnie mogę powiedzieć, że jest to największy talent jaki dostałam od Boga. Głównie dzięki temu, dużej wyobraźni i umysłowi ścisłemu poszłam na architekturę. Uwielbiam również podróżować, do tej pory udało mi się odwiedzić Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Włochy, Czechy, Rumunię, Bułgarię, Ukrainę, w Polsce zdecydowanie najbliższe mojemu sercu są Tatry. Bardzo dużo czytam, staram się pisać, czego owocem jest właśnie ten blog. Oglądam dużo filmów, seriali, uwielbiam chodzić do kina, do teatru. Od niedawna zaczęłam również tańczyć -modern jazz. Pasjonuje się również fotografią, lubię bawić się grafiką, czego chociażby owocem jest mój szablon i Prorok Niecodzienny. No i wydaje mi się, że z pasji w które wkładam trochę więcej serducha to wszystko.

2. Co, Twoim zdaniem, jest najważniejszym przesłaniem serii o Harrym Potterze?
          Nie tak dawno na kawernie przeczytałam pewien artykuł w którym przedstawiono wyniki badań nad tym jak seria 'Harry Potter' wpływa na postrzeganie grup wykluczonych społecznie. Często spotykałam się z twierdzeniem, że książki J. K. Rowling są złe bo przedstawiają zwykłych ludzi, najbardziej nam podobnych, mugoli, jako tych gorszych, tępych czy też ułomnych. Sama nie wiedziałam co o tym myśleć, no bo cóż... Byliśmy ewidentnie mugolami. Jednak gdyby głębiej się nad tym zastanowić, przełożyć 'Harrego Pottera' do naszych realiów- wszystko staje się jasne. W świecie J. K. Rowling wcielamy się w czarodziei, bycie magicznym jest dla nas normalne, natomiast mugole są tymi 'innymi ludźmi', niby wygląd podobny, niby też ludzie, a jednak czujemy ten zasadniczy podział. W rzeczywistym świecie, grupą do której czujemy przynależność jest społeczeństwo w którym żyjemy, to ono jest dla nas 'normalnością', a 'inni' to ci którzy odbiegają od 'kanonu' naszego społeczeństwa -np. uchodźcy, imigranci, mniejszości wyznaniowe, czy też chociażby ludzie o innym kolorze skóry. Tak więc potterowskim śmierciożercą, w naszym świecie nazwałabym rasistę, człowieka zamykającego przed uchodźcą drogę ucieczki, 'wiernego' który morduje wyznawców innej wiary, czy też napuszonego bogacza, który naśmiewa się z biedniejszych i stawia siebie ponad nich. Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność i spokojnie stwierdzę, że dla mnie najważniejszym przesłaniem serii 'Harry Potter' jest- toleruj.
          Przy okazji podzielę się przykrą obserwacją- mimo iż Rowling czarno na białym pokazała, że wyznawcy Voldemorta to ci źli, nietolerancyjni, wiele osób zdecydowanie woli wcielać się właśnie w nich, a dom do którego chcieliby trafić to Slytherin. Nim zaczęłam pisać bloga wiele lat spędziłam na forach, gdzie po prostu 'gra się' w Hogwart i zawsze było zatrzęsienie Ślizgonów, Śmierciożerców, dużo mniej Gryfonów, a członków Zakonu Feniksa tyle co kot napłakał. Był to spory problem, strona ataku była przeogromna, a bronić nie miał się kto, szczególnie że sporo osób nawet jak opowiedziało się po stronie Dumbledorea to lubiła być torturowana lub wykorzystywana... Zastanawiałam się jak to możliwe, przecież jak tworzysz jakąś postać to staje ci się ona bardzo bliska i nie raz jest odzwierciedleniem twojego wewnętrznego 'ja'. Rozumiem, że część tych postaci była podszyta aktorko i że nie zawsze obowiązuje zasada 'jaka postać taki autor', ale przewaga była taka ogromna, że nie potrafiłam pojąć skąd tyle nienawiści. Cóż, teraz już tak mnie to nie dziwi, szczególnie w ostatnim czasie gdzie zewsząd zalewa nas fala wielkiego hejtu do uchodźców.

3. Gdybyś miała wybrać Zgredkowi prezent - jaki wzór znajdowałby się na skarpetce?
          Zgredek z pewnością dostałby ode mnie skarpetkę pod choinkę i byłaby ona bordowa w białe, świąteczne wzorki: śnieżynki, renifery (ewentualnie jelonki, zboczenie Rogaczowe), sanie Mikołaja itp. Oczywiście zrobiłabym mu ja na drutach, kiedyś nawet umiałam na nich zmajstrować co nieco, teraz nie pamiętam już właściwie nic, ale chcieć to móc.

4. Jakie czarodziejskie stworzenie chciałabyś spotkać?
          Spotkanie jakiegokolwiek czarodziejskiego stworzenia byłoby niesamowite, jednak przyznam, że najbardziej chciałabym zobaczyć smoka.

5. Czym, Twoim zdaniem, wyróżnia się Twoje opowiadanie?
          Prorok Niecodzienny. Opowiadanie opowiadaniami, każdy ma swoją wizję, fabułę, bohaterów, ale u nikogo nie widziałam niczego na wzór mojej gazetki i mam nadzieję, że pozostanie ona czymś charakterystycznym dla mojego bloga.

6. Czy pisanie traktujesz jako chwilowe hobby, czy może wstęp do bycia zawodowcem?
          Raczej hobby, chociaż wstrzymałabym się z użyciem słowa 'chwilowe', bo mam nadzieję, że zostanie ze mną na dłużej. Z pewnością nie wiążę z tym swojej kariery, musiałabym odnieść blogowy sukces by pomyśleć o zawodowstwie, a na to raczej się nie zapowiada. Takich blogów są tysiące, jeszcze więcej jest książek, żeby przebić się z czymś swoim trzeba mieć genialny pomysł i mnóstwo szczęścia. Nie mam chyba takiej wiary w siebie i nie czuję się w tym na tyle dobra by poświęcić na to cały swój czas i potraktować to na poważnie.

7. Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
          Jest tego tak wiele... Na pewno nie wyobrażam sobie życia bez Boga- dzięki niemu czuję jakikolwiek sens i pewnie gdyby nie on już wiele razy bym się poddała. Po drugie- rodzina, jestem do niej bardzo przywiązana i bardzo przeżywam każdą stratę... Z rzeczy takich przyziemnych natomiast wymieniłabym muzykę- ona potrafi odmienić chyba każdą chwilę.

8. Ebook czy tradycyjna książka?
          Zdecydowanie tradycyjna książka. Uwielbiam ich zapach. Chciałabym mieć w swoim domu salon z antresolą i z całą ścianą, przez dwa piętra, zajętą przez półki z książkami. Czasami śni mi się, że idę do Empika i mogę kupić wszystkie książki ;P

9. Z czego składałaby się Twoja różdżka?
          Według Pottermore byłaby to: grusza z piórem z ogona Feniksa, dwanaście i pół cala, zaskakująco giętka.

10. Co sądzisz o kanonie w HP - liczą się wyłącznie książki, a może połączenie książek, filmów i gier?
          Myślę, że jeżeli już mowa o kanonie w samym sobie to opierałabym się jedynie na książkach, opowiadaniach i uzupełnieniach ze strony tylko i wyłącznie J. K. Rowling, w końcu to jej świat.

11. Jaka jest najbardziej inspirująca książka, którą zdarzyło Ci się przeczytać?
          Nie mam chyba żadnej książki o której mogłabym śmiało powiedzieć, że zainspirowała mnie do czegoś lub poczyniła jakieś diametralne zmiany w moim życiu. Myślę, że każda którą przeczytałam odcisnęła na mnie jakieś piętno i w jakimś stopniu ukształtowała mój charakter, ale mogę wymienić dwie pozycje serii które wycisnęły ze mnie poważniejsze opowiadania osadzone w ich świecie: są to 'Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy' i oczywiście 'Harry Potter'.
Dziękuję serdecznie za nominację od Aleksandry Malik!

1. W której generacji Harry'ego chciałabyś żyć? I czemu?
          Wbrew pozorom to trudne pytanie ;P Nie byłabym żadnym z 'bohaterów' z perspektywy których oceniamy te 'generacje'. Moje serce jest najbliżej huncwotów i chyba wybrałabym ich czasy, pomimo dramatów jakie w tamtym okresie miały miejsce. Zdecydowanie nie chciałabym dzielić szkolnej ławki z Harrym. Może przez to, że ten czas opisuje Rowling, wydaje się, że druga wojna była dużo straszniejsza od tej pierwszej i zebrała większe żniwo. Oczywiście fajnie by było wybrać sobie okres bez wojny, wtedy pewnie celowałabym w czasy raczej przeszłe, niż teraźniejszość.

2. Jakiej muzyki słuchasz?
          Serduchem jestem w lekkich rockowych brzmieniach: 30 StM, Kings Of Leon, Muse, Arctic Monkeys, Bastille, The Neighbourhood, och i wiele, wiele innych, nie sposób wymienić ;P Uwielbiam też muzykę filmową. I oczywiście nie jest tak, że zamykam się tylko na takie kategorie, raczej jestem otwarta na twórców. Z ostatnich 'słuchostacji' mogę wymienić: Lana Del Rey, Twenty One Pilots, Paloma Faith, Yelawolf, Years & Years czy Alan Walker.

3. Czy jest taka książki, której nie przeczytałabyś za żadne skarby świata?
          Sporo jest takich książek ;P Uwielbiam czytać i właściwie cały czas jestem w jakimś książkowym świecie, ale rzeczywiście są takie tematy których nawet kijem od szczotki nie ruszę ;P A tak z pierwszych, lepszych które wpadły mi na myśl, gdy przeczytałam to pytanie - 'Pińcet' twarzy Greya.

4. Jakie trzy pary chciałabyś połączyć? Nie muszą być z tej samej książki/serii.
          O matko, ciężkie pytanie ;P Bo tak naprawdę, żeby połączyć jakoś inaczej pary niż to zostało zrobione w książkach, trzeba by zmienić dużo w biegu wydarzeń i w samych charakterach postaci. A bądź co bądź, to własnie postaci tworzą powieść ;P Ale podejmuje wyzwanie! I postaram się zaszaleć ;P 
          Skupię się na serii 'Harry Potter' - wbrew opinii większości i nawet samej Rowling, nie połączyłabym teraz Harrego z Hermioną (chociaż w ramach ostateczności byłabym do tego skłonna), ani nawet z Ginny, która moim zdaniem była trochę zbyt mdłą postacią dla głównego bohatera, chociaż sam Harry też był trochę mdławy, w jego postaci zabrakło mi trochę Jamesowego pazurka, taka prawda, że gdyby nie Voldemort i ta cała heca wokół niego, to pewnie w 100% wdałby się w mamuśkę: najspokojniejszy kujon na świecie. Także, dodałabym Harremu trochę więcej łobuzerstwa, a na dziewczynę wprowadziłabym kogoś takiego jak Annabeth z 'Percy'ego Jacksona' albo Piper z 'Olimpijskich Herosów'. Co do Rona, jakoś gładko mi przyszło, że został związany z Hermioną i szczerze, to w bojach, że byłby dla niej za głupi, jak to wielu twierdzi, zaciekle broniłabym jego pozycji. Momentami jednak mam ochotę połączyć go z Luną, ale z drugiej strony bardzo do Luny pasował mi Neville, chociaż to tylko pomysł filmowców, ale moim zdaniem bardzo udany. I jest jeszcze jedna postać której przypisałabym trochę więcej miłości: Syriusz Black. Tak sobie myślę, że fajnie by było gdyby po ucieczce z Azkabanu pojawiła się przy nim jakaś miłość z młodzieńczych lat, która została drastycznie przerwana przez te straszne wydarzenia. oczywiście fajnie by było gdyby przeżyli razem, ale skoro Syriuszowi było pisane zginąć, to pewnie ona zginęłaby z nim. Problem się pojawia w doborze tej partnerki ;P Może taka Daenerys z 'Pieśni lodu i ognia'?

5. Wolałabyś żeby robiono książki na podstawie filmów, czy filmy na podstawie książek?
          Och zdecydowanie jak już to to drugie. Dobrze jest tak jak jest. Książka pobudza wyobraźnię, później na film idziemy zobaczyć jak bardzo nasza wizja różni się od tej wykreowanej przez filmowców i liczymy pewnie na takie 'woow!' widząc wizualizacje tego co mogliśmy sobie tylko wyobrazić. A w drugą stronę? Zdecydowanie mniej osób sięgnęłoby po książkę, po tym jak jego wszystkie zmysły zostałyby zbombardowane efektami w kinie. Szczególnie, że kina oferują nam coraz to lepsze i bardziej rzeczywiste wrażenia, a nasza wyobraźnia jest taka jaką sobie wyhodujemy, nikt nie wytresuje nam jej za nas, a kino 'zrobi się samo'.
          I ja zdecydowanie wolę najpierw przeżyć przygodę na kartkach książki, a później pełna apetytu pójść do kina.

6. W ekranizacji jakiej książki chciałabyś zagrać? I kogo?
          Chyba w każdej którą sobie cenię ;P W Harry Potterze pewnie byłaby to Luna, która moim zdaniem jest świetną postacią, tylko szkoda, że jest poboczną bohaterką. Bardzo żałuję, że nie powstała kontynuacja 'Złotego kompasu', przeczytałam całą serię i z przyjemnością wcieliłabym się w główną bohaterkę. Z pewnością w większości książek wybrałabym główną postać, bo to z nią się najbardziej zżywamy, no i fajnie brać ciągle czynny udział w tworzeniu, a nie wpaść na kilka scenek pobocznych ;P

7. Czy jest jakaś rzecz w twoim charakterze, której nie chciałabyś zmienić? Lub taka której chciałabyś się pozbyć?
          To dopiero test psychologiczny ;P Hm... Chciałabym się pozbyć swojego braku poczucia własnej wartości.

8. Czy jest takie miejsce w Polsce które chciałabyś zwiedzić?
          Och, wiele jest takich miejsc. Ja w ogóle bardzo lubię podróżować! W tej chwili chyba najbardziej chciałabym się wybrać do Wrocławia do zoo, szczególnie do nowego afrykarium ;P

9. Wolałabyś napisać scenariusz do jakiegoś filmu, czy stworzyć fabułę jakieś gry?
          Chyba scenariusz do filmu ;P Pewnie nazywałby się: 'The Marauders: Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego...'. ;P

10. Jest jakaś rzecz, której nienawidzisz jeść?
          Buuuu: nie lubię sezamu! Właściwie to jestem dość wybredna, albo coś bardzo lubię, albo bardzo nie lubię ;P Wśród anty znajdą się jeszcze, między innymi: wszelkiego rodzaju kleiki, owsianki, papki, rozmoknięte płatki z mlekiem (fuuu! muszą być chrupkie!), banany, serduszka, krupnik... Oj, może skończę, bo aż mnie mdli...

11. Co odrzuca cię w książce/blogu? 
          W książkach - jak ktoś osiągnie jakąś książką sukces, a później pisze już na siłę, tylko dla kasy, fabuła robi się bez sensu i wgl czuć, że ktoś już klepie na ilość, nie jakość. Na blogach - jak nie ma czegoś co trzyma fabułę w kupie, albo jak autorzy zapominają o poruszonych wątkach i nagle je ucinają, albo jak cała fabuła to jeden wielki garnek z zupą z wątków miłosnych, albo jest kupę przekleństw, ćpania, picia, sexów i jeszcze nie wiadomo czego.
Dziękuję serdecznie za nominację od Nevy!

1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z pisaniem?
          Było to tak dawno, że szczerze to nie jestem w stanie powiedzieć od czego się zaczęło. Wydaje mi się, że po prostu od czytania. Zawsze bardzo dużo czytałam, pochłaniałam książki jak świeże bułeczki. W końcu zapragnęłam dać coś od siebie, wykreować swój świat, ale zawsze jakoś to krążyła wokół tych światów którymi tak się fascynowałam czytając. Mam nawet jakieś swoje 'opowiadania' z czasów baaardzo dawnych ;P Śmiesznie to teraz czytać ;P

2. Jak długo piszesz?
          No i tu będzie kolejny problem. Skoro nie pamiętam początków, ciężko będzie zamknąć to w jakichś ramach czasowych. Może powiem tak: przed tym blogiem nie prowadziłam żadnego ze swoim opowiadaniem. Kilka lat temu publikowałam na oficjalnym polskim blogu twórczości Ricka Riordana swoje opowiadanie w świecie 'Percyego Jacksona'. I to by było chyba na tyle z takich bardziej 'poważnych' moich pisadeł.

3. Dlaczego właśnie taka tematyka bloga?
          Gdzieś świat huncowtów siedzi we mnie głęboko, zawsze chyba odczuwałam głód spowodowany brakiem ich oficjalnej historii ;P Wiele lat spędziłam na forach wcielając się w tych bohaterów, w końcu postanowiłam napisać coś o nich całkowicie od siebie.

4. Jaki gatunek literacki najbardziej przypadł Ci do gustu?
          Zdecydowanie epika, szczególnie jakieś powieści, opowiadania, mity, legendy. Lubię też pisać wiersze, ale czytać nie koniecznie ;P

5. Gdybyś mógł/mogła mieć jakąś nadnaturalną moc, co być wybrał/a i dlaczego?
          Nie wiem czy już gdzieś wspominałam w odpowiedziach, ale jestem wielką fanką Marvela ;P Jest mnóstwo mocy które chciałabym mieć i nie wiem, czy jestem w stanie zdecydować się na taka jedną, jedyną, którą uważam za najfajniejszą. Chyba tak sentymentalnie i biorąc pod uwagę swoje aktualne samopoczucie, w tej chwili postawiłabym na możliwość zamieniania się w dowolne zwierzę, a jakbym miała zdecydować się na jedno: byłby to wilk.

6. Co chciałbyś/chciałabyś robić w przyszłości?
          Spełniać się w swojej pasji, mieć kochającą, szczęśliwą rodzinę, podróżować...

7. Jakie cechy ludzkie irytują Cię najbardziej?
          Zachłanność, pogoń za pieniądzem, stawianie siebie ponad innych... Właściwie to temat rzeka. Chyba te cechy które nas najbardziej irytują ciągle się zmieniają razem z nami.

8. Co cenisz sobie w ludziach?
          Ciepełko ;) Uczynność, sprawiedliwość, wyrozumiałość... Tak jak wyżej: to temat rzeka ;P

9. Jaki jest Twój ulubiony film?
          Kolejna rzeka! Jest ich tak dużo! I niestety przyznam, że nie potrafię wymienić jednego, jedynego, takiego the best. Zarzucę więc takim zarysem kilku tytułów, by mniej więcej nakreślić co lubię: 'Park Jurajski', 'Harry Potter', 'Władca pierścieni', 'Hobbit', 'Incepcja', 'Krwawy diament', 'Deadpool', 'Kapitan Ameryka', 'Avengers', 'Bękarty wojny', 'Interstellar', 'Mr. Nobody', 'Sierociniec', 'Król lew' ;P ... I tak nie wymieniłabym nigdy wszystkich.

10. Czego się boisz?
          Jest jedna rzecz której boje się najbardziej: samotności.

11. Wierzysz w zjawiska nadprzyrodzone? 
          Jestem raczej umysłem ścisłym i wierzę, że zdecydowaną większość tzw. 'zjawisk nadprzyrodzonych' da się w prosty sposób wyjaśnić. Resztę pozostawiam w zasługach cudów zesłanych od Boga ;P

4 komentarze:

  1. Cześć :)
    Muszę przyznać, że z ciekawością przeczytałam Twoje bardzo przemyślane odpowiedzi. Zwłaszcza na pytanie drugie - widać, że masz naturę uważnego obserwatora, sama nigdy nie wyciągnęłam takich wniosków, ale to bardzo ciekawy i zastanawiający punkt widzenia. Zwłaszcza w kontekście aktualnych wydarzeń, gdzie widać jak w ludziach budzą się najgorsze instynkty.
    Z pozdrowieniami
    Eskaryna

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć!
    Nominowałam Twoje opowiadanie do LBA, jeśli nadal bierzesz w tym udział. Jeśli nie, przepraszam za spam. :)
    Link do nominacji: KLIK
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj! Mam do Ciebie pytanie. Czy jesteś usatysfakcjonowana swoim blogiem? Czy jesteś zadowolona ze WSZYSTKICH jego aspektów? Wyświetleń? Komentarzy? Na swoim przykładzie wiem jak trudno pogodzić się z brakiem odzewu od czytelników (czego, mam nadzieję, nie doświadczasz). Mam dla Ciebie propozycję- zgłoś się do Stowarzyszenia blogów z Harry'ego Pottera i podnieś prawdopodobieństwo zobaczenia Twojego bloga. Uważam, że warto, więc naprawdę bardzo serdecznie zapraszam :)

    BellatriX

    http://stowarzyszenie-harryegopottera.blogspot.com/

    PS Przepraszam, że piszę tutaj, ale nie znalazłam zakładki na reklamy 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Powstało nowe Stowarzyszenie dla waszych blogów!
    Możesz pomyśleć Ah, no tak! Znowu to samo...
    Bynajmniej!

    Oczywiście, możesz się spodziewać spisu opowiadań, które tworzysz. Nie mamy zamiaru z tego zrezygnować gdyż to wam i tak samo nam pomaga w inspiracjach. Sama często sięgam do takich rzeczy, jednak to nie wszystko!
    KONKURSY, które organizujemy z myślą o was.
    SZABLONY, które mamy zamiar tworzyć na wasze blogi, pod warunkiem, że będziecie chętni.
    NOWOŚCI, które pojawią się z czasem i mama nadzieję, że się spodobają wszystkim czytelnikom.

    Mam nadzieję, że w jakiś sposób Cię zachęciłam.
    Jeśli tak? Zapraszam serdecznie do odwiedzenia!

    - Nath Powell
    http://ksiegozbior-hogwartu.blogspot.com/

    - - - - - - - - - - - - - - - -

    Zapraszam również na mojego bloga z opowiadaniem.
    http://hogwarckie-opowiesci.blogspot.com/

    Hogwarckie Opowieści gromadzą w sobie wiele opowiadań, które powstaną z czasem. Na ten moment możesz przeczytać kolejny rozdział "Rudego Pamiętnika".

    "Gin powraca wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką do Hogwartu by dokończyć ostatni rok nauki. Harry i Ron postanowili sobie odpuścić, więc nie mogła zranić matki w ten sposób. Do szkoły przyjeżdżają nowe osoby, z różnych stron świata i przy okazji rodzą się także nowe znajomości. Nie można zapomnieć również o tych starych, które nie dadzą o sobie za szybko zapomnieć. Draco Malfoy i Blaise Zabini koczują, obserwują i w wielu wypadkach burzą spokój rudowłosej. Jak przetrwa ten rok i czy pogodzi się z utratą brata? Te kilka miesięcy było dla niej bardzo ciężkie. Czy uda jej się pozbierać, a może ktoś jej w tym pomoże... Jesteście ciekawi, zapraszam."

    Zachęcam i zapraszam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń